Uzależnione jest w dużym stopniu od jesiennego zahartowania roślin (czyli od ilości nagromadzonych cukrów i stopnia uwodnienia komórek). Dobre warunki przygotowania roślin istnieją wówczas, gdy jesienią przez okres około 3-4 tygodni utrzymuje się słoneczna pogoda, a temperatury powietrza są bliskie 0ºC. Po tym czasie następuje powolny spadek temperatury. Ponadto rośliny znajdują się w odpowiedniej fazie rozwojowej, gleba pod zasiewy była odpowiednio zabezpieczona w fosfor i potas, a rośliny nie są przenawożone azotem.
Niestety rośliny nie miały tyle czasu. Dodatnie temperatury w dzień (sięgające 12ºC i więcej), a także w nocy, które utrzymywały się praktycznie do połowy trzeciej dekady grudnia nie pozwalały na łagodne hartowanie roślin.
Niekorzystne warunki do zimowania panują wówczas, gdy na niezamarzniętą lub słabo zamarzniętą glebę spadnie śnieg i będzie zalegał powyżej 70 dni. Wówczas rośliny oddychają, wydzielają CO2 i wobec braku możliwości wymiany gazowej duszą się pod śniegiem.
Choć w bieżącym sezonie, na większości pól rośliny nie są dostatecznie przygotowane do spoczynku zimowego, ponieważ nie pozwoliły na to warunki pogodowe, to w chwili obecnej cieszy fakt, że za oknami obok mrozu mamy także śnieg. Ponadto gleba jest zamarznięta, ponieważ przed opadami śniegu wystąpiły niewielkie mrozy.
Źródło: Ekspert nawozy.eu dr inż. Agnieszka Krawczyk